Zbliżający się zawał serca może nieść ze sobą charakterystyczne oznaki. Ich rozpoznanie może dać czas na prawidłowe udzielenie pierwszej pomocy oraz wcześniejsze powiadomienie służb ratowniczych. Ważne tylko, żeby wiedzieć, co robić.
Zacznijmy od tego, po czym poznać, że ktoś cierpi na atak serca:
- niekomfortowy ucisk, uczucie pełności i ścisku wewnątrz klatki piersiowej,
- dyskomfort lub ból rozprzestrzeniający się poza klatkę piersiową na ramiona, szyję, szczękę, zęby, ręce a czasem i podbrzusze,
- duszność,
- zawroty głowy, omdlenie,
- nadmierna potliwość,
- mdłości.
Atak serca najczęściej sprawia ból klatki piersiowej przez około 15 minut, ale zdarza się, że może nie mieć żadnych z wyżej wymienionych symptomów. Często jednak, osoby, które będą miały zawał serca, czują niektóre z objawów godziny, dni, a nawet tygodnie przed zdarzeniem. Dlatego trzeba być szczególnie wyczulonym na informacje, jakie przekazuje nam organizm i nie bagatelizować podobnych objawów.
Co robić, gdy ktoś ma atak serca? Aspiryna a zawał
Gdy podejrzewany jest zawał serca to po pierwsze, jak najszybciej należy powiadomić pogotowie ratunkowe. W miarę możliwości, jeżeli osobie z zawałem serca pomocy udziela jedna osoba, druga powinna dzwonić na pogotowie, by dotarło ono do poszkodowanego jak najszybciej. Udzielając pomocy osobie cierpiącej zawał, można podać aspirynę. Aspiryna, która swoim działaniem rozrzedza krew, może być w tej sytuacji bardzo pomocna, jednak jeżeli ofiara ataku ma duszności, należy zmniejszyć ryzyko zakrztuszenia się i podać aspirynę doustnie, którą osoba ta powinna pogryźć i połknąć.
Atak serca – co jeszcze robić, by pomóc?
Następnie należy pomóc osobie poszkodowanej ustawić ją w pozycji, w której zmniejszony zostanie ucisk na serce. Rekomenduje się pozycję siedzącą przypominającą kształtem literę „W”, podczas której osoba jest lekko odchylona do tyłu, zamiast siedzieć prosto, będąc oparta w taki sposób, by móc rozluźnić się i nie napinać mięśni. Nogi powinny być zgięte. Jeżeli osoba posiada jakikolwiek ciasny element garderoby, jak pasek, koszule zapiętą pod szyję należy poluzować je, by umożliwić swobodne oddychanie. Reanimację należy rozpocząć, tylko jeżeli osoba poszkodowana straci przytomność i przestanie oddychać.
Zawał serca zbiera śmiertelne żniwo
Rocznie na świecie ponad 17 milionów osób umiera w wyniku zawałów serca. W Polsce ta liczba wynosi nawet 60 tysięcy osób każdego roku. Lekarze twierdzą, że blisko 80% – tom tych zgonów można by zapobiec, jeżeli zastosowane zostałyby podstawowe kroki pierwszej pomocy. Dlatego w naszym mniemaniu profesjonalne szkolenie bhp, omawiające atak serca, dla pracodawców i pracowników powinno odbyć się w każdej firmie w Polsce.